Historia Elektrobudowy zatoczyła koło

15/05/2019
Firmy elektrotechniczne na GPW Elektrobudowa

Notowania akcji Elektrobudowy spadły do poziomu najniższego od 2003 r. Wówczas firma lizała rany po krachu budowlanym z przełomu wieków, ale i tak była już rentowna. W kolejnych latach zbudowała sobie silną pozycję w branży i osiągała zyski w przedziale 20-60 mln zł. Przychody grupy oscylowały natomiast wokół 1 mld zł. W 2018 r., w którym polska gospodarka rozwijała się w szybkim tempie, krach stał się udziałem Elektrobudowy, której przychody spadły o 15 proc., a strata netto sięgnęła 72 mln zł w wyniku zawiązania rezerw na kontakt z PKN Orlen oraz odpisów wartości niektórych aktywów.

Rok 2018 był bardzo trudny dla spółek z branży, w której działa Elektrobudowa. W ubiegłym roku mieliśmy do czynienia z rosnącymi kosztami zatrudnienia oraz rosnącymi cenami materiałów i usług podwykonawców, co z kolei przekładało się na malejące marże – tłumaczy Roman Przybył, prezes Elektrobudowy.

Jak dodaje, zarząd prowadzi działania zmierzające do osiągnięcia dodatniej rentowności i poprawy sytuacji płynnościowej spółki.

Podnosimy efektywność organizacyjną i biznesową, m.in. przyjęliśmy nową strukturę organizacyjną. Pracujemy także nad strategią Elektrobudowy na lata 2020-2025, nakierunkowaną na zwiększenie skali działalności, podniesienie rentowności, rozwój zdolności produkcyjnych, zwiększenie kompetencji w zakresie realizacji kontaktów i rozwój eksportu – mów Roman Przybył.

Zanim to jednak nastąpi, spółka będzie musiała podnieść kapitał w wyniku emisji akcji, czego domagają się banki finansujące działalność Elektrobudowy.

Elektrobudowa20172018zmiana r/r
przychody902,9763,5-15%
wynik operacyjny69,8-87,1 
wynik netto58,6-71,7 

RE

Zamów prenumeratę Rynku Elektrycznego Przejdź do formularza

Zapisz się na bezpłatny newsletter