Czy polski rynek energetyczny jest zamknięty na inwestycje?
Warunki rynkowe w polskim sektorze energetycznym w 2023 roku znacznie się pogorszyły – pokazują badania firmy Eaton. Pod względem kosztów transakcyjnych, regulacji oraz poziomu wykorzystania elastycznych zasobów takich jak magazyny energii, pompy ciepła czy inteligentne liczniki, Polska otrzymała najniższą ocenę ze wszystkich krajów europejskich. Jak wskazują eksperci Eaton, konieczne są jasne i konkretne przepisy, które zwiększą dostępność rynku energii w Polsce. Najbardziej otwarte na zieloną energię ponownie okazały się kraje skandynawskie.
Od 2019 roku firma Eaton we współpracy ze stowarzyszeniem Association for Renewable Energy and Clean Technology (REA) bada gotowość krajów europejskich do transformacji energetycznej. Badanie Energy Transition Readiness Index (ETRI) z 2023 roku objęło 14 krajów. Polska z ogólną oceną 2 w pięciostopniowej skali okazała się najmniej gotowym na transformację energetyczną krajem.
Spadła otwartość polskiego rynku energetycznego
W najnowszym badaniu ETRI Polska odnotowała znaczący spadek w ocenie dostępności rynku energii (w 2022 r. uzyskaliśmy ocenę 4, w 2023 r. było to już tylko 2). Zauważalna jest również zmiana wyniku związanego z regulacjami i zasadami, które umożliwiają sprawiedliwy dostęp do rynku energii dla wszystkich uczestników. W raporcie z 2022 roku Polska otrzymała w tym obszarze najwyższą ocenę 5 i wyprzedzała inne kraje Europy. Rok później uplasowała się obok Szwajcarii na dole stawki, z oceną 2. Spadła również otwartość i efektywność polskiego rynku energii (z oceny 4 w 2022 do 2 w 2023 r.).
Najlepiej pod kątem regulacji i przejrzystości rynku energii wypadły Norwegia, Finlandia, Dania, Holandia oraz Irlandia.
– Polska mierzy się z trudnościami w dostępności rynku energii. Wynika to przede wszystkim z coraz mocniejszej pozycji głównych dostawców energii elektrycznej oraz ingerencji państwa. Zmieniające się regulacje, brak przewidywalności, niejasne zasady oraz stabilizacja systemu energetycznego bazująca na źródłach konwencjonalnych, stanowią barierę dla nowych inwestorów. Wytwarzanie, przesyłanie i dystrybucja energii elektrycznej, jako czynniki strategiczne w funkcjonowaniu kraju, są w wysokim stopniu kontrolowane przez państwo. Uwolnienie rynku energii z pewnością byłoby impulsem do jego rozwoju – podkreśla Mariusz Hudyga, Product Manager w firmie Eaton.
Czytaj także: Moc zainstalowana fotowoltaiki
Koszty transakcyjne nie zachęcają inwestorów
Nie tylko regulacje i otwartość rynku w Polsce nie sprzyjają transformacji energetycznej. Niekorzystnie oceniono również koszty transakcji w branży energetycznej. W 2022 roku nasz kraj uzyskał w tym obszarze jedną z najwyższych ocen spośród wszystkich badanych krajów – 4. Raport z 2023 r. pokazał jednak, że polski rynek energii nie jest atrakcyjny dla inwestorów. Powodem są m.in. rosnące koszty transakcyjne, które negatywnie wpływają na zwiększanie elastyczności sieci oraz rozwijanie zielonych źródeł energii. Najlepsze warunki inwestycyjne pod tym względem zapewniają Norwegia i Irlandia.
Czy magazynowanie energii rozwiążę problem?
Według raportu ETRI 14 badanych europejskich krajów do 2030 roku w sumie będzie potrzebowało dodatkowego 1000 TWh mocy z OZE. Jak wskazują eksperci Eaton, państwa powinny zadbać przede wszystkim o planowanie przyszłego zapotrzebowania na niskoemisyjną energię. Określenie potrzeb sieci pozwoli operatorom systemów wziąć je pod uwagę podczas planowania jej rozwoju. Organy regulacyjne oraz operatorzy systemów przesyłowych i dystrybucyjnych powinni ściśle ze sobą współpracować i opracować skoordynowane plany transformacji energetycznej.
– Najsłabszy wynik Polski pod względem dostępności rynku energii jest alarmujący i z pewnością stanowi sygnał do podjęcia pilnych działań w tym zakresie. Inwestorzy szukają przewidywalności, aby umożliwić finansowanie inwestycji o długich okresach zwrotu. Kluczowa jest polityka i zachęty wspierające tworzenie sprawiedliwych, przejrzystych i łatwo dostępnych rynków energetycznych. Dlatego potrzebne są reformy, które otworzą rynki i wzmocnią uczciwe konkurowanie na nich. Nie mniej istotne jest znoszenie barier takich jak ograniczenia przepustowości sieci oraz rozwijanie inteligentnych urządzeń pomiarowych i systemów informatycznych, które pomogą lepiej zarządzać energią – wskazuje Mariusz Hudyga.
W zachęcaniu inwestorów mogłyby również pomóc ulgi podatkowe podobne do oferowanych w ramach amerykańskiego programu IRA, kierowane na magazyny energii, pojazdy elektryczne czy pompy ciepła. W marcu 2023 roku Komisja Europejska przyjęła strategię magazynowania energii, w której zawarła m.in. zalecenia usunięcia barier dla tego rodzaju rozwiązań, w tym unikania podwójnego opodatkowania i uproszczenia procedur wydawania pozwoleń. W najbliższych latach magazyny energii będą odgrywały coraz ważniejszą rolę w transformacji europejskich systemów energetycznych.
Czytaj także: Nowa Elektro rozwija Dział Oświetlenia i OZE
O badaniu ETRI
Raport ETRI 2023 ocenia gotowość i postępy w transformacji energetycznej według pięciostopniowej skali (gdzie 1 to najniższa, a 5 najwyższa ocena). Obejmuje ona społeczno-polityczne wsparcie transformacji, umiejętność wykorzystywania technik zapewniających elastyczność sieci, a także dostępność rynku. W raporcie z 2022 roku oceniono postępy w 13 krajach. Najnowsze badanie objęło 14 krajów: Danię, Wielką Brytanię, Niemcy, Hiszpanię, Francję, Finlandię, Szwecję, Irlandię, Włochy, Norwegię, Holandię, Szwajcarię, Polskę oraz Grecję.
Cały raport dostępny jest na stronie: https://www.eaton.com/pl/pl-pl/company/news-insights/energy-transition/energy-transition-readiness-index-reports.html
RE na podstawie materiałów Eaton, fot. Eaton