Automatyka dodała nam siły

12/01/2021
Jacek Szymański, Onninen

Rozmowa z Jackiem Szymańskim, dyrektorem Łańcucha Dostaw w Onninen Sp. z o.o.

Jakich procesów logistycznych wymagają produkty z portfolio Onninen?

Portfolio Onninen jest bardzo szerokie. W ofercie mamy ponad 200 tysięcy produktów z 20 różnych kategorii, w tym elektrotechnikę. Liczebność oznacza duże zróżnicowanie pod względem gabarytów, co jest sporym wyzwaniem z punktu widzenia planowania, składowania czy transportu. To elementy, które potęgują złożoność obsługi logistycznej. Naszym zadaniem jest sprostać wymaganiom zarówno co do malutkiej żaróweczki, jak i słupa 12-metrowego czy bębna kablowego. Sprawy komplikują się, gdy produkty te znajdują się w jednym zamówieniu – musimy to razem spakować, zapewnić odpowiedni transport, który dotrze do naszego oddziału, gdzie czeka klient.

W jakie obszary logistyczne inwestuje Onninen?

Szerokość oferty wymusza wprowadzanie usprawnień: od przyjęcia towaru w magazynie po odebranie zamówienia przez klienta. To wiąże się z koniecznością automatyzacji procesów logistycznych. We wrześniu w centrum dystrybucyjnym pojawił się Onnimat. Automat jest efektem projektu Domino rozpoczętego dwa lata temu. Wiedzieliśmy, że to będzie ogromne przedsięwzięcie, wywołujące cały szereg zmian, z których każda będzie miała wpływ na kolejną – stąd wzięła się ta nazwa. Nasz plan był konkretny, krok za krokiem wiedzieliśmy, co należy zrobić, aby przejść do kolejnego etapu.

Należy podkreślić, że w tym czasie magazyn funkcjonował normalnie, nie było żadnych przerw w obsłudze naszych klientów. Montaż automatu wiązał się z wydzieleniem przestrzeni i wyłączeniem jej z pracy magazynu. Mieliśmy więc problem z przechowywaniem towarów. Postawiliśmy nową halę dedykowaną do obsługi kabli o powierzchni ok. 2000 mkw. oraz tymczasowo kilka namiotów. Wszystko przebiegło zgodnie z założeniami i dziś możemy cieszyć się oczekiwanymi efektami.

Jakie były założenia wdrożenia automatu Onnimat?

Wszystko zaczęło się od konieczności poprawy efektywności pracy magazynu. Najbardziej wrażliwym obszarem były produkty drobnicowe – to właśnie one mają największą liczbę indeksów. Do tej pory drobnica była kompletowana na specjalnych wózkach, do których obsługi potrzebne są specyficzne kwalifikacje oraz badania do pracy na wysokości powyżej trzech metrów. Takich ludzi ciężko jest znaleźć na rynku pracy. Tymczasem wdrożenie pracownika do obsługi automatu jest proste i zajmuje znacznie mniej czasu. To duży plus. Przez zwiększenie wydajności potrzebujemy mniej osób, jednak nie chcemy ich się pozbywać, raczej wzmocnić inne obszary, żeby dopasować je do tempa pracy automatu.

Jakie są wymierne korzyści z montażu automatu w centrum dystrybucyjnym?

Największą korzyścią z wdrożenia automatyzacji jest według nas nawet siedmiokrotny wzrost wydajności w kompletacji towaru drobnicowego, a także zwiększenie ilości miejsca magazynowego na tego typu towary. Onnimat to 40 tysięcy miejsc składowania, które przy możliwości podziału pojemników na dwa lub cztery sloty, dają naprawdę duże możliwości rozwoju tego typu asortymentu.

Podstawową różnicą między działaniem automatyki i tradycyjną kompletacją jest to, że towar przyjeżdża do pracownika, a nie pracownik po towar. Wyeliminowany został cały czas poświęcany na dojazd do regałów. Podobnie jest w strefie przyjęć – produkty są wrzucane do pojemników, a taśma dostarcza je na miejsce składowania. Ludzie są tylko na obrzeżach automatu, w środku pracuje maszyna i wykonuje najcięższą pracę. Nie ma konieczności przemieszczania się pracowników.

Dzięki automatowi procesy magazynowe są szybsze. Gdzie jest korzyść dla klienta? W skróceniu czasu od momentu złożenia zamówienia do dostawy!

Jesienią wydłużyliśmy do godziny 18:00 graniczny czas składania zleceń na dostawę towarów z magazynu centralnego w dniu następnym dla obszaru Łodzi i Warszawy. Z początkiem nowego roku mogliśmy zaoferować wydłużony czas składania zleceń z godziny 16:00 na 17:00 również dla pozostałej części kraju.

Jak wygląda przyszłość logistyczna w Onninen?

Mimo tego, że jest pełnia sezonu i dodatkowo pandemia, to łatwiej dajemy sobie radę z kompletacją zamówień. Onnimat został uruchomiony we właściwym czasie, tak jak byśmy przeczuwali sytuację. Gdybyśmy teraz bazowali na pracy wózków, to w wyniku zwolnień lekarskich magazyn mógłby zostać zablokowany. Automatyka dodała nam siły. Pomaga nam nie tylko pokonać koronawirusa, ale również inne sytuacje powodujące absencję w pracy w przyszłości. Z Onnimatem czujemy się bezpieczniej.

Dziękuję za rozmowę, Małgorzata Kozińska

Zapisz się na bezpłatny newsletter