Na GPW krucha stabilizacja

tekst redakcyjny

tekst redakcyjny

  |  
Raport o firmach elektrotechnicznych na GPW

W lutym notowania Indeksu Rynku Elektrycznego, odzwierciedlającego ceny akcji spółek z branży, spadły o 0,5 proc. To niemal nic w porównaniu z przeceną, jaka dotknęła cały rynek – WIG stracił 6,6 proc. Rozbieżność nie powinna jednak specjalnie dziwić, bo wcześniej przez drugie miesiące rynek rósł jak na drożdżach, a branża elektryczna była w odwrocie. Giełdzie zaszkodził skok zmienności na przełomie stycznia i lutego, a poprawa nastrojów, która po tym nastąpiła nie była trwała. Trwający sezon wyników finansowych spółek za czwarty kwartał również nie okazał się być impulsem do odbicia. Narastają obawy o to, że firmom przemysłowym nie uda się przerzucić kosztów wzrostu wynagrodzeń i surowców na odbiorców. To dusi kursy zwłaszcza małych i średnich spółek.

 

W lutym dynamicznie spadał kurs Apanetu, działającego w branży oświetleniowej. Rezygnację z pełnionej funkcji złożył Piotr Leszczyński, wiceprezes spółki zależnej Apanet Green System, która jest „sercem” grupy kapitałowej i o którą toczy się spór z byłym prezesem tej spółki – Andrzej Lisem. Spór nie gaśnie, bo rezygnację Leszczyński tłumaczy uniemożliwieniem sprawowania funkcji przez oponenta, w tym brakiem dostępu do informacji o finansach, dokumentów handlowych, rachunków bankowych itd. Lis nie chce się na to zgodzić, bo kwestionuje zasadność powołania Leszczyńskiego na stanowisko uchwałami nadzwyczajnego walnego zgromadzenia wspólników z 11 sierpnia ubiegłego roku. W Krajowym Rejestrze Sadowym to właśnie Andrzej Lis widnieje jako prezes Apanetu Green System, wniosku o zmianę sąd rejestrowy do tej pory nie rozpatrzył. NWZW, zwołane w trybie pilnym na 2 marca zostało zerwane przez Andrzeja Lisa, ponieważ uznał on, że porządek obrad odbieg od zaproponowanego przez niego. Jedno jest pewne: ten serial jeszcze potrwa.

Więcej o firmanach na GPW w nr 2/2018

[ssba-buttons]