Branża elektryczna nie rośnie wraz z gospodarką

tekst redakcyjny

tekst redakcyjny

  |  
Raport o firmach elektrotechnicznych na GPW

W drugim kwartale 2018 r. polska gospodarka urosła o 5,1 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2017 r. Stała za tym jednak głównie konsumpcja i eksport, słabo natomiast wyglądają inwestycje. Ich dynamika wyniosła ledwie 4,5 proc., tymczasem ekonomiści oczekiwali wzrostu o niemal 10 proc. Analitycy podkreślają, że o ile względnie dynamicznie rosły inwestycje samorządowe (w końcu za chwilę wybory lokalne), to firmy prywatne wciąż nie decydują się na wydawanie pieniędzy – i najprawdopodobniej w tym cyklu gospodarczym już na dużą skalę wydawać nie będą. Dlaczego tego nie robią? Ekonomiści przypuszczają, że przyczyny są co najmniej trzy – problemy z rekrutacją pracowników (to konsekwencja wielu lat utrzymywania niskich płac), słaba kondygnacja zwłaszcza małych i średnich przedsiębiorstw (w sytuacji, w której nie osiągają przewagi ze względu na niższe koszty pracy, kończy się to dla nich kurczeniem udziałów w rynku i spadkiem marż) i niepewność regulacyjna. W sierpniu wskaźnik PMI dla Polski, odzwierciedlający tempo wzrostu produkcji, wyniósł 51,4 pkt. wobec oczekiwanych przez analityków 53,1 pkt. W lipcu PMI wyniósł 52,9 pkt. Po uwzględnieniu czynników sezonowych tempo ogólnej poprawy warunków gospodarczych było najwolniejsze od prawie dwóch lat, co było odzwierciedleniem wolniejszego wzrostu produkcji, liczby nowych zamówień oraz zatrudnienia. “Co istotne, tempo spadku liczby nowych zamówień eksportowych było najszybsze od lipca 2014 roku. Skurczyła się liczba zaległości produkcyjnych, co spowodowało nagromadzenie się zapasów wyrobów gotowych po raz pierwszy od 19 miesięcy. Presje cenowe pozostały silne, pomimo niewielkiego ich osłabienia, podczas gdy oczekiwania dotyczące produkcji pozostały na stosunkowo niskim poziomie” – napisano w komentarzu firmy Markit, która oblicza wskaźnik.

W tej sytuacji nie dziwią słabe wyniki i notowania większości firm z branży elektrycznej. W sierpniu o 7 proc. spadł kurs akcji Elektrobudowy, który znalazł się tym samym najniżej od ponad dekady. W spółce doszło do zmiany prezesa. Decyzją rady nadzorczej odwołano Janusza Juszczyka, nie podając przyczyn. Kierował on firmą od 2016 r., kiedy zastąpił długoletniego prezesa Jacka Faltynowicza. W maju zarząd Elektrobudowy obniżył prognozę zysku netto grupy do 27,3 z 46 mln zł. Uzasadniono to znaczącym wzrostem kosztów i wpływem otoczenia rynkowego na wyniki finansowe. Nowym prezesem został Roman Przybył, który do lutego 2015 r. kierował Trakcją PRKiI, firmą budującą infrastrukturę kolejową.

Kluczowym zadaniem, jakie stawiamy zarządowi pod wodzą nowego prezesa jest przygotowanie i wdrożenie długoterminowej strategii dla Elektrobudowy. Wiemy, że otoczenie jest wymagające, ale Elektrobudowa ma bardzo mocną pozycję na rynku wyspecjalizowanych usług budowlanych, który ma dobre perspektywy. Ważną kwestią będzie także dywersyfikacja rynków działania i mocniejsze stawianie na sprzedaż eksportową –  mówi Karol Żbikowski, przewodniczący rady nadzorczej Elektrobudowy.

O tym, że czasem zmiana prezesa jest potrzebna, przekonują notowania i wyniki Apatora, którym od połowy listopada ubiegłego roku kieruje Mirosław Klepacki. Akcje podrożały w tym czasie o 5 proc., co na tle słabości branży jest niezłym rezultatem. W pierwszym półroczu zysk netto grupy wzrósł o jedną czwartą do 36,7 mln zł, a marża EBITDA zwiększyła się o 3,7 pkt. proc. do 16,9 proc. Niższe o 14 proc. niż przed rokiem były natomiast przychody (wyniosły 396,1 mln zł).

Tradycyjnie w pierwszym półroczu dobrych wyników dostarczyły segmenty gaz oraz woda i ciepło. Korzystną zmianę widać zwłaszcza w efektach osiągniętych w segmencie smart grid. Wzrost rentowności w Grupie Apator jest w głównej mierze efektem sprzedaży wysokomarżowych produktów i oszczędności po stronie kosztów – komentuje Małgorzata Mazurek, dyrektor ds. finansowych w Apatorze.

W grupie na ukończeniu są prace nad nową strategią, która ma obowiązywać przez 6 lat od 1 stycznia 2019 r.

W toku prac zespołów określiliśmy kilkadziesiąt inicjatyw produktowo-rynkowych – trwa przegląd i selekcja zgłoszonych programów i projektów. Przystąpiliśmy także do opracowania modelu finansowego strategii. W trzecim kwartale następuje uszczegółowianie inicjatyw grupowych oraz planowanie programów dotyczących wsparcia biznesu. Kontynuujemy działania mające na celu dalszą optymalizację procesów zarządczych, produkcyjnych i planistycznych – mówi Mirosław Klepacki, prezes Apatora.

W sierpniu Indeks Rynku Elektrycznego spadł o 3,4 proc., powiększając do 10,9 proc. przecenę, liczoną od początku roku. Wśród ponad 20 spółek z sektora, najmocniej zyskały walory Relpolu (11,6 proc.), którego zarząd pochwalił się poprawą wyników w I półroczu – przychody zwiększyły się o 8 proc. do 67,8 mln zł, a zysk netto o 39 proc. do 4,27 mln zł.

„W ocenie zarządu jednostki dominującej sytuacja Relpolu i całej grupy kapitałowej jest dobra. Poziom skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży sukcesywnie rośnie i jest rekordowo wysoki, pomimo wciąż jeszcze dosyć trudnej sytuacji gospodarczej w Rosji i na Ukrainie, a także pomimo niskich inwestycji w kraju, w sektorze energetyki zawodowej, zwłaszcza w zakresie modernizacji infrastruktury sieciowej. Rośnie popyt na wyroby grupy kapitałowej wykorzystywane w automatyce przemysłowej oraz w fotowoltaice” – napisano w komentarzu do wyników.

Nad notowaniami wisi jednak groźba podaży akcji ze strony dużych akcjonariuszy – Altus TFI i Rockbridge TFI (to drugie jest spółką zależną pierwszego). Pod kontrolą obu towarzystw jest około 30 proc. akcji producenta przekaźników. Problem w tym, że pod koniec sierpnia aresztowano Piotra Osieckiego, głównego akcjonariusza Altusa (i byłego prezesa) w związku z głośną aferą GetBacku (windykacyjna spółka oszukała obligatariuszy). Osieckiemu prokuratura zarzuca działanie na szkodę GetBacku. To poważna rysa na wizerunku towarzystwa, któremu może ubywać klientów i aktywów. A to zmusi zarządzających funduszami do sprzedaży części posiadanych akcji giełdowych spółek. Altus ma znaczące udziały także w TIM-ie, Elektrotimie i ML System.

Spółka Stopa zwrotu w sierpniu (w proc.) Stopa zwrotu od początku roku (w proc.)
Alumast -13,0 +13,6
Ampli
Apanet 8,3 -50,0
Apator -5,3 3,3
Aplisens -8,3 -11,8
APS 0 -35,0
Elektrobudowa -6,7 -23,5
APS Energia 1,8 -5,1
Elektromont -2,9 -10,8
Elektrotim  -7,6 -41,9
Energoaparatura 3,7 0
ES-System -1,6 6,1
Govena Lighting
Grodno -8,6 -26,1
Introl -5,6 -30,7
Lena Lighting -20,4 -39,4
LUG -9,3 -10,8
Luxima
ML System -5,0
Radpol -0,6 7,1
Relpol  11,6 6,6
Sonel -2,5 -9,3
TIM 9,8 34,8
ZPUE  -3,3 -30,5
Indeks Rynku Elektrycznego -3,4 -10,9
WIG 0,7 -5,3

Kamil Zatoński

[ssba-buttons]