Spółka TAURON Dystrybucja rozpoczęła testy inteligentnych stacji energetycznych niskiego napięcia. Dzięki nowemu rozwiązaniu dyspozytorzy ruchu sieci mogą wysłać energetyków na miejsce awarii jeszcze zanim klienci spółki zadzwonią pod numer alarmowy.
Pierwszą z inteligentnych stacji spółka zainstalowała w miejscowości Sobin na Dolnym Śląsku. W stacji energetycznej zostały zainstalowane urządzenia, które dokonują pomiarów prądu, a stała kontrola parametrów sieci odbywa się poprzez sieć internetową. Dzięki błyskawicznej informacji, energetycy mogą szybciej usunąć awarię. Tym samym minimalizowane są przerwy w dostawie energii elektrycznej do klientów.
– Szukamy nowoczesnych rozwiązań, które efektywnie i bezpiecznie wykorzystują istniejącą infrastrukturę sieci obszaru dystrybucji. Wynika to zarówno ze zwiększającego się zapotrzebowania na energię ze strony klientów, jak i nowych źródeł energii. Przedsiębiorstwa dystrybucyjne coraz częściej stają również przed wyzwaniem zwiększenia zdolności przesyłowych linii energetycznych – mówi Filip Grzegorczyk, prezes zarządu TAURON Polska Energia.
Dotychczas w ten sposób monitorowane były sieci wysokiego i średniego napięcia. Teraz w systemach dyspozytorskich została odwzorowana sieć niskiego napięcia i skonfigurowane sygnały alarmowe. W momencie awarii, czyli braku prądu u odbiorcy, dyspozytor dostaje sygnał alarmowy on-line i może natychmiast wysłać na miejsce energetyków, którzy przywrócą zasilanie.
To nie jedyny projekt realizowany przez TAURON Dystrybucja, który ma skrócić czas usuwania awarii i poprawić bezpieczeństwo klientów spółki. We Wrocławiu dobiega końca instalacja systemu inteligentnego opomiarowania. W ciągu ostatnich dwóch lat TAURON zainstalował w mieście ponad 300 tys. inteligentnych liczników. To największe tego typu jednorazowe wdrożenie na terenie tak dużego miasta jak Wrocław.