W 2013 roku hurtownie skupiały swoje działania w dwóch obszarach: spadających obrotów oraz elektronizacji procesów zarządzania.
Z powodu trudnej sytuacji na rynku marże nieustannie spadały. Sytuacja była nerwowa, zmuszająca hurtownie do niestandardowych działań. Spowodowało to naruszenie równowagi rynkowej, w konsekwencji destabilizację cen. Klienci żądają wysokiej jakości za najniższą cenę, z odroczonym terminem płatności. Czy można to pogodzić?! Wyjściem z sytuacji może być oferowanie serwisu, na co hurtownie zwracają uwagę swoim odbiorcom.
Pojawiły się też bolesne problemy z płatnościami. W marcu średni termin płatności wyniósł 55 dni. Natomiast odbiorcy płacili hurtowniom z 45-dniowym opóźnieniem. W marcu tego roku sytuacja z płatnościami nieco się poprawiła, należności zaczynają spływać po 37 dniach (dane Euler Hermes).
Powszechnym zjawiskiem jest wprowadzanie do zarządzania systemów informatycznych. Mają one ułatwiać komunikację zarówno w firmie, jak i na rynku. Największe inwestycje realizowane są w zakresie nowych baz danych, systemów zarządzania informacją o produktach, udostępniania jej klientom i sprzedaży internetowej. Większość dystrybutorów zdecydowała się na wdrożenie ETIM, czyli systemu klasyfikacji wyrobów.
Największym graczem na rynku pozostaje ALFA-ELEKTRO (…)
– Czy jesteśmy liderem? Tak, ale mamy dużo do zrobienia – powiedział Wiesław Romańczuk, prezes Alfa Elektro. – Bycie liderem nigdy nie jest łatwe. Ale czy my jesteśmy liderem rzeczywiście? Posiadamy zaledwie około 6 proc. udziałów rynkowych i – moim zdaniem – jest to zdecydowanie zbyt mało, aby tak się poczuć. Oczywiście, miłe jest to, że w grupie firm jednorodnych nasze obroty są największe, ale… naprawdę mamy jeszcze dużo do zrobienia. W przyszłości, gdy nasze udziały rynkowe będą zdecydowanie większe i znacznie zwiększymy dystans do konkurencji, w pełni zasłużymy na takie miano (…)
Więcej w nr 5.2014 oraz w katalogu Hurtownie Elektrotechniczne
Zaprenumeruj Rynek Elektryczny