W miasteczku Tourouvre w północnej Francji oddano do użytku pilotażowy odcinek drogi publicznej pokrytej ogniwami fotowoltaicznymi. Będzie wytwarzać energię elektryczną, która zasili tamtejsze latarnie. To pierwszy tak duży tego typu projekt na świecie.
Moduły krzemowe pokrywają kilometrowy pas jezdni o szerokości 2 m na powierzchni blisko 3 tys. mkw. Moduły są bardzo wytrzymałe na ciężar jeżdżących po niej pojazdów. Przez dwa lata testowania drogi codziennie przejedzie nią blisko 2 tys. kierowców. Koncern Colas, do którego należy firma Wattway projektująca solarne nawierzchnie, zapewnia, że moduły zachowają sprawność przez 10–20 lat w zależności od natężenia ruchu.
Każdego dnia solarna droga będzie wytwarzać 767 kWh energii elektrycznej, a w miesiącach letnich drugie tyle. W ciągu roku wyprodukuje ok. 280 MWh energii, która trafi do sieci elektroenergetycznej.
Według specjalistów od solarnych nawierzchni tego typu jezdnie można wyposażyć w czujniki, z których korzystałyby nie tylko służby publiczne. To krok do budowy inteligentnej infrastruktury drogowej, która oprócz dostarczania energii samochodom elektrycznym mogłaby zasilać uliczne oświetlenie oraz zbierać informacje o natężeniu ruchu.
Pilotażowy odcinek drogi kosztował rząd francuski 5 mln euro. Pomimo tak wysokich kosztów Francuzi planują w ciągu najbliższych pięciu lat pokryć modułami fotowoltaicznymi 1000 km dróg. Wytwarzana z nich energia zaspokoiłaby potrzeby 5 mln obywateli. Pieniądze na budowę mogłyby pochodzić m.in. z podatków od paliw, dzięki czemu budżet programu dróg solarnych wzrósłby o 200–300 mln euro.