Rok 2018 był trzecim z rzędu, który dla jeleniogórskiej spółki, specjalizującej się w wykonawstwie instalacji elektrycznych i teletechnicznych, zakończył się dodatnim wynikiem finansowym. Co więcej, towarzyszyły temu wysokie jak na firmę przychody – wyniosły 36,2 mln zł.
W historii Elektromontu wyższe były tylko raz – w 2015 r., kiedy sięgnęły 38,9 mln zł, ale wówczas okazało się to przekleństwem, bo rok zakończył się ogromnymi stratami (2,87 mln zł), których nie udało się odpracować do dziś. Wówczas był to skutek zbyt dużych kontraktów, które okazały się nierentowne. Teraz dbałość o rentowność jest na pierwszym planie, choć wskaźniki wciąż nie są wysoko – przez ostatnie trzy lata zysk netto wynosił 260 tys. zł rocznie, co przekłada się na 0,9-procentową przeciętną rentowność netto. W latach 2011-2014 marża netto sięgała 1,6 proc. Mimo to prezes Elektromontu, Mirosław Matwijów jest zadowolony z rezultatów i zapowiada jeszcze lepszy bieżący rok.
Elektromont konsekwentnie poprawia rentowność, pomimo działania na wysoce konkurencyjnym rynku. Osiągnęliśmy 28-procentowy wzrost przychodów oraz znacząco poprawiliśmy wyniki finansowe (wzrost zysku brutto o 67 proc., a zysku netto o 60 proc.). Ponadto posiadany portfel zamówień na 2019 r. wskazuje, że wyniki bieżącego roku powinny być jeszcze lepsze – mówi Mirosław Matwijów, prezes Elektromontu.
Elektromont | 2017 | 2018 | zmiana r/r |
przychody | 28,19 | 36,23 | 29% |
wynik operacyjny | 0,45 | 0,63 | 41% |
wynik netto | 0,24 | 0,38 | 60% |
RE