Katowicka spółka jako jedna z niewielu w branży odnotowała w 2018 r. równomierny wzrost przychodów i zysków, mimo że – jak podkreślił w liście do akcjonariuszy prezes Tomasz Michalik – był to trudny rok dla firmy.
Ograniczenie inwestycji zarówno w elektroenergetyce, jak i w sektorze wytwarzania energii wpłynęło na ilość przetargów odpowiednich dla możliwości sprzętowo-kadrowych Energoaparatury. Na rynku pojawiają się coraz to nowe podmioty, działające m.in. na rynku usług budowalnych, co powoduje ogromne zaostrzenie konkurencji, spadek cen, a tym samym obniżenie poziomu uzyskiwanych marż, natomiast doświadczenie i jakość świadczonych usług nabiera mniejszego znaczenia – wyjaśnia Tomasz Michalik, który nie ukrywa, że rentowności na poziomie przekraczającym 3 proc. nie udałoby się utrzymać, gdyby nie konsekwentna polityka zaciskania pasa oraz działania restrukturyzacyjne.
Biorąc pod uwagę realia branż, na których w roku 2018 działała spółka, znajduje się ona w dobrej sytuacji. Warto podkreślić także, iż spółka rozszerzając swoją działalność o usługi i produkcję urządzeń górniczych, na bieżąco uczestniczy w przetargach na realizację nowych projektów zarówno branży górniczej, jak również branży budowlano-montażowej, w tym także trwających dłużej niż 12 miesięcy, oraz rozwijając cały czas swą działalność w akwizycji usług mniejszych – dodaje Tomasz Michalik.
Energoaparatura | 2017 | 2018 | zmiana r/r |
przychody | 32,94 | 45,11 | 37% |
wynik operacyjny | 1,43 | 2,03 | 42% |
wynik netto | 1,05 | 1,42 | 35% |
RE