Bogumił Stepan rozpoczął pracę w firmie OSRAM w Niemczech. Zaraz po ukończeniu studiów w Monachium zaczął pracę w elektrotechnicznej/dystrybucyjnej firmie Nucletron w Monachium, jednak oferta zatrudnienia w OSRAM wraz z odpowiedzialnością za biznes w Europie Środkowej skłoniły go do zmiany pracy. Oprócz uzyskanego tytułu inżyniera Fachhochschule (kierunek chemia-fizyczna), posiada także dyplom MBA Bradford University.
W Polsce Bogumił Stepan odpowiedzialny był za utworzenie oddziału spółki OSRAM. Przez wiele lat z sukcesem wzmacniał pozycję firmy na lokalnym rynku, rozwijając kanały dystrybucyjne oraz wprowadzając innowacyjne produkty na rynek, przyczyniając się do tego, że dziś OSRAM to jedna z najlepiej rozpoznawanych marek oraz lider zarówno w produkcji, jak i sprzedaży źródeł światła i systemów oświetleniowych. Swoją wiedzę oraz doświadczenie wykorzystywał podczas restrukturyzowania działu sprzedaży firmy OSRAM w Czechach, pełnił także funkcję dyrektora zarządzającego filii na Ukrainie.
Obecnie Bogumił Stepan jest odpowiedzialny za zarządzanie sprzedażą w 21 krajach Europy Wschodniej. W skład regionu wchodzą kraje Grupy Wyszehradzkiej, Bałkany, Rosja, Ukraina oraz kraje byłego ZSRR.
Bogumił Stepan podkreśla, że oddział w Polsce jest odpowiedzialny za 1/5 obrotu w Europie Wschodniej. Rynek jest bardzo wymagający ze względu na ilość podmiotów, szerokość oferty, jak i na zaawansowanie techniczne oraz pogłębiającą się presję cenową. Dlatego firma OSRAM z powodzeniem wykorzystuje w całym regionie doświadczenie i kompetencje polskiego oddziału.
Swoje zainteresowania, Bogumił Stepan kieruje w szczególności ku nowoczesnym metodom zarządzania oraz psychologii biznesu. W czasie wolnym prowadzi aktywny tryb życia uprawiając między innymi tenis i kitesurfing.
Wywiad z Bogumiłem Stepanem do przeczytania w nr 7-8.2015. Niżej fragment:
Co jest potrzebne rynkowi polskiemu do zachowania równowagi konkurencyjnej?
Żyjemy w interesujących czasach. OSRAM był kiedyś jednym z niewielu producentów oświetlenia. W momencie upowszechnienia technologii LED pojawiła się rzesza nowych graczy zarówno w obszarze produkcji, jak i dystrybucji. Markety budowlane i hurtownie elektrotechniczne zaczęły wprowadzać do handlu własne marki. Zrobiło się bardzo ciasno na rynku. Trzeba jednak uważać na podmioty, którym jedynie chodzi o sprzedaż, a nie o odpowiedzialność biznesową. Oczywiście, mamy wolny rynek, ale ogromny sprzeciw budzą produkty z fałszywymi i przekłamywanymi parametrami. To nie jest zdrowa rywalizacja, traci na tym przede wszystkim klient. Jeśli nie ma uczciwości, nie ma rzetelnej konkurencji. Obecnie jednak przyszedł czas na weryfikację takich ofert. W wyniku dostępu do wiedzy klient staje się coraz bardziej świadomy swoich wyborów. Teraz już wie, na co zwracać uwagę, jak nie dać się oszukać. Na szczęście, nasza działalność w Polsce opiera się na wielu mocnych elementach: przewadze technologicznej, szerokim portfolio produktów, sprawnej logistyce, profesjonalnym doradztwie technicznym i wsparciu sprzedaży.